- autor: SKMG,Surdut, 2009-08-22 19:00
-
Dzisiaj doping prowadzimy nietypowo z klatki dla przyjezdnych.Dzieki temu nikt nie siedział a doping był przez cały mecz.Kolejnym powodem dla którego zmienilismy miejsce bylo to, ze nasze oprawy, flagi nie były skierowane tylko do piłkarzy ale także dla obecnych na stadionie osob oglądających poczynania naszych pilkarzy.
Dzisiaj wywieszamy 3 flagi.Flagę SKMG, Mazurscy Fani oraz debiutującą flagę w barwach naszego miasta czyli niebiesko białą.W trakcie pierwszej połowy odpalamy pirotechnikę.Dopingujemy naszych pilkarzy pelne 45 minut. ...
W przerwie prawie wszyscy kibice wyszli do sklepu.W klatce zostało nas
trzech.Jeden z kibiców prawdopodobnie Juranda podchodzi do naszej
klatki i przyspieszając zrywa naszą nową flagę i ucieka z nią.Na
szczęscie szybka reakacja jednego z naszych kibiców-Surduta, który
pobiegł za nim i wyrwał mu tą flage zniweczyła plany tego ,,kibica"
druzyny przyjezdnych.
Brawa należą się takze pilkarzom rezerwowym
oraz trenerowi , którzy podczas tej sytuacji pomagali Surdutowi
wypedzic nietrzeźwego mężczyznę.W trakcie drugiej połowy Prowadzimy
dalej doping w nieco mniejszym skladzie.Odpalamy po raz drugi
pirotechnikę i krzyczymy ,, Ten dym , ten dym-To nasza sprawa"
Były
to słowa skierowane w strone wszystkich, ktorym nie podoba sie to co
zrobilismy, mimo ,że nie było w tym nic niebezpiecznego.Z dopingiem
jedziemy do ostatniego gwizdka sędziego ktory konczy mecz naszym
zwycięstwem.Po meczu Dziękujemy piłkarzom za wygraną i udajemy sie z
nimi w strone ich szatni.Przy wyjsciu ze stadionu robi się gorąco
miedzy kibicami z Giżycka i Barcian.Ostre wymiany słów i zdań
naszczęscie nie koncza sie bijatyką.Kibice z Barcian schowali sie w
Autokarze i nie wychodzili z niego.Co jakis czas jednak znajdował sie
ktos kto stojac w drzwiach Wyrażał swoją ,,opinię" o nas.Co spowodowało
,że kibice Mamr zapraszają ich na ,,wyjasnienie zdan" oraz glosnym
dopingiem odpowiadają kibicom Juranda.Kilka osob od nas weszlo do
autokaru z Barcian,wtedy do akcji rusza ochrona i wygania nas ze
stadionu.
Mam nadzieje, że wiecej takich sytuacji nie bedzie a jedynym celem SKMG bedzie doping.
Oraz
chciałbym przeprosic osoby ktore mogl urazic nasz troche niekulturalny
doping w drugiej polowie ktory był spowodowany chamstwem kibicow
Juranda.
Do zobaczeniu na meczu z Mazurem Pisz.