- autor: OgorGKS, 2010-05-16 20:06
-
W dzisiejszym raporcie o... dobrym występie Łukasza Brozia, wejściu z ławki brata Mateusza i o utrzymaniu się Marcina Budzińskiego w Ekstraklasie. Czytaj więcej.
Dziś rozpoczynamy naszą podróż od Nowego Sącza, gdzie pare minut temu zakończył się mecz Sandecji z Widzewem. W tym spotkaniu była szansa aby bracia z Giżycka zagrali przeciwko sobie. W pierwszemy składzie Łodzian zagrał 90 minut Łukasz Broź. Widzew: Mielcarz – Broź, Ukah, Bieniuk, Dudu, Ostrowski (86. Budka), Szymanek, Grzeszczyk (20. Kuklis), Lisowski (77. Oziębała), Sernas, Grzelczak. Natomiast w barwach Sandecji od 69' minuty grał Mateusz Broź. Sandecja: Różalski – Makuch, Frohlich, Jędrszczyk, Borovicianin, Bębenek, Gawęcki, Urban, Jonczyk (69. Broź), Kmiecik (64. Janik), Niane (79. Stefanik). W tym meczu zwycięstwo Widzewa oznaczało awans do ekstraklasy. Przed tym spotkaniem Sandecja zajmowała 3 miejsce i wciąż walczyła o awans do najwyższej ligi w Polsce. Już w 10 minucie gola zdobyli Łodzianie. Po zagraniu Łukasza Brozia litwin Sernas zdobył bramkę na 0-1. Giżyczczanin otrzymał również żółtą kartkę. W 69 minucie po ciężkiej kontuzji do gry wszedł brat Łukasza - Mateusz, jednak nie pokazał swoich możliwości. Widzew wygrał, aż 6-1 i awansował do ekstraklasy.
A teraz przeskakujemy szybko do Wrocławia, gdzie Śląsk podejmował broniącą się przed spadkiem gdyńską Arkę z Marcinem Budzińskim w składzie. Marcin zagrał pełne 90 minut. Arka ten mecz prezegrała 1-2, jednak zwycięstwo Cracovi w meczu z Piastem pozwoliło piłkarzą znad Bałtyku utrzymać się w ekstraklasie. Do I ligi spadają Piast Gliwice i Odra Wodzisław Śląski.
Sandecja Nowy Sącz 1:6 Widzew Łódź
90 minut Ł. Brozia - 21 minut M.Brozia
Śląsk Wrocław 2:1 Arka Gdynia
90 minut Marcina Budzińskiego